Fachowi lakiernicy, którzy dwoją się i troją, aby doprowadzić nasze auto do perfekcji i tchnąć w nie drugie życie, dysponują przeważnie zaawansowanym sprzętem do malowania powierzchni karoserii. Zaawansowane sprężarki to podstawa w każdym zakładzie oferującym lakierowanie pojazdów. Jednak cena za usługę tego typu bardzo często potrafi „wyrwać z butów” nawet najbardziej zapalonego fana czterech kółek. Jednak od czego mamy lakiery w sprayu? Warto jednak wiedzieć o paru dość istotnych rzeczach, zanim sami zdecydujemy się na jego nałożenie. Przede wszystkim, przed zastosowaniem na karoserię lakieru kolorowego, stosujemy tzw. lakiery podkładowe. Służą one przede wszystkim ochronie karoserii przed korozją. Dzięki nim możemy także uzyskać efekt właściwej przyczepności dla kolejnych warstw nakładanego lakieru. Bardzo szybko schną, co umożliwia stosunkowo szybkie nałożenie kolejnej warstwy.
Zdarza się jednak, że malowana powierzchnia nie należy do najrówniejszych pod słońcem. W takim przypadku najlepszym wyjściem z sytuacji będzie zastosowanie tzw. podkładu wypełniającego. Na tak przygotowanej powierzchni możemy zacząć lakierowanie. Nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy zrobili to samemu. Najczęściej wybieranymi kolorami są czarny i biały. Jednak lakiery w sprayu można kupić również w innych odcieniach. Mamy także możliwość nabycia tzw. puszkę półproduktu, którą napełniamy lakierem.
Aby zwiększyć odporność lakierowanej powierzchni, warto pomyśleć, aby zabezpieczyć ją bezbarwnym lakierem. Doskonale zabezpiecza przed szkodliwym wpływem warunków atmosferycznych, a także wszelkiego rodzaju uszkodzeniami pochodzenia mechanicznego. Lakiery w sprayu służą jednak nie tylko do pokrywania karoserii. Na rynku dostępne są również takie, którymi z powodzeniem pomalujemy felgi samochodowe, elementy silnika oraz różnych drobnych części w pojazdach takich jak rower czy motocykl. Wyróżnia je duża odporność na wszelkiego rodzaju uszkodzenia. Również stosunkowo szybko schną. Do nabycia w wielu gamach barw. Te najpopularniejsze to srebro, złoto, biel i grafit.
Warto się zastanowić nad trwałością tego typu napraw i efektem – bo czasem jak się policzy cenę szpachlówki, podkładu oraz materiałów pomocniczych i nabitego lakieru – może wyjść że lepiej jednak dopłacić i mieć dobrze wykonaną usługę..
Z drugiej jednak strony czasem auto po prostu nie jest tego warte, a maskowanie wad sprayem w zupełności wystarczy.