Nie ma wątpliwości, że tablica rejestracyjna jest znakiem identyfikującym każdy pojazd mechaniczny, który podlega rejestracji. Na terenie Polski niedopuszczalna jest jazda bez choćby jednej „blachy”. Takie muszą znaleźć się z odpowiednim miejscu z przodu oraz z tyłu pojazdu. Właściciele, którym tablica rejestracyjna zginęła bądź została skradziona, muszą podjąć odpowiednie kroki, by nie tylko jak najszybciej ją odzyskać albo wyrobić nową, ale również po to, by uniknąć za taką sytuację kary.
Okazuje się, że pojazd mechaniczny może utracić tablicę rejestracyjną w wyniku różnych czynników. Wystarczy jazda do nieutwardzonym terenie, czyli tzw. wertepach albo w czasie nawałnicy i silnego wiatru, by ta odczepiła się i niepostrzeżenie zaginęła. Aby uniknąć takiej sytuacji warto nabyć specjalne ramki do tablic rejestracyjnych, które będą stanowić dodatkowe zabezpieczenie tego elementu auta. Trzeba też wiedzieć, że często tablice są zwyczajnie kradzione. Złodzieje robią to po to, by na przykład tankować pojazd bez uiszczenia zapłaty i zbiec ze stacji benzynowej. Do odpowiedzialności za taki czyn pociągnięty zostanie właściciel auta, który zidentyfikowany zostanie właśnie po tablicy rejestracyjnej przyczepionej do danego pojazdu.
W przypadku zaginięcia tablicy należy ten fakt zgłosić do odpowiedniego Wydziału Komunikacji, celem wyrobienia nowych tablic. Właściciel pojazdu otrzyma wtedy wtórnik tablicy rejestracyjnej, ale może również przerejestrować samochód i wyrobić nowe numery. Pamiętajmy, że do czasu przyczepienia nowych „blach” nie można poruszać się pojazdem mechanicznym.
Jeśli zaś tablice rejestracyjne zostały skradzione, fakt ten trzeba zgłosić na policję. Policjanci wystawiają wtedy potwierdzenie takiego zgłoszenia, z którym dopiero można udać się do Wydziału Komunikacji celem wyrobienia nowych. Rozpoczyna się też procedura mająca na celu zatrzymanie sprawców kradzieży.
W każdym przypadku właściciel pojazdu jest zmuszony ponieść koszty, chociażby te związane z wyrobieniem wtórnika bądź nowych tablic rejestracyjnych. Wyrobienie jednego wtórnika to wydatek rzędu 53 złotych.
